niedziela, 11 listopada 2012

Rozdział 6

Obudziłam się następnego dnia . Poszłam wziąć szybki prysznic . Po ubraniu się i zjedzeniu śniadania ruszyłam do szkoły . Było dość wcześnie więc postanowiłam pójść na nogach  . Po drodze widziałam piękne jesienne krajobrazy . Drzewa były kolorowe a liście , które już spadły ozdobiły dróżki w parku . Po 10 minutach byłam na miejscu . Dzwonek miał być za 5 minut. Poszłam pod moją szafkę aby wziąć książki na 1 lekcje . Czyli historię . Przy szafce spotkałam Jacka .
- Hej Kim , jak tam po wczorajszym halloween ?
- Hej Jack . Świetnie ! Rose zjadła trochę za dużo cukierków ale już jest okej .
- To dobrze . Szkoda takiej fajnej dziewczynki
-  Nom . Rose jest dla mnie bardzo ważna !
- Dla mnie też jest ktoś bardzo ważny – W tym monecie popatrzył mi prosto w oczy i zaczął się zbliżać
Drrrryyń !! Zadzwonił dzwonek na lekcję i tym samym znowu nam przerwał . Nie wiem czemu co chwilę coś nam przeszkadza -.- Poszliśmy na historię . Ogólnie to było nudno bo Pan Jonery opowiadał o najmniej ciekawych rzeczach . Następnie w planie mieliśmy angielski , biologię , wf, fizykę i matematykę . Ten ostatni przedmiot był najbardziej znienawidzony przeze mnie .Po szkole wróciłam do domu . Po odrobieniu lekcji poszłam do dojo gdzie wszyscy już na mnie czekali . Przez ten miesiąc Grace bardzo dużo się nauczyła ! Jerry okazał się bardzo dobrym nauczycielem Nawet ostatnio powaliła go na matę ! . Rudy podzielił nas dwójkami i zaczęły się walki . Eddie z Miltonem , Jerry z Jackiem i Ja z Grace . Po pierwszej walce wygrał Milton ( bardzo się starał , ponieważ Julie przyszła na nas popatrzeć . Następną walkę wygrał Jack  . Gdy przyszła moja kolej pozwoliłam Grace powalić się na matę , żeby nabrała większej pewności siebie . Po treningu wszyscy poszliśmy do Phila na falafele .  Był piątek więc zaprosiłam Grace do siebie na noc . Zgodziła się i pobiegła szybko do domu po potrzebne rzeczy . Ja w tym czasie poszłam do sklepu po jakieś przekąski . O 20 siedziałyśmy już u mnie w pidżamach i zajadałyśmy się chipsami oglądając jakąś komedię romantyczną .
- Grace , powiedz mi czemu jak Jack chce mnie pocałować coś lub ktoś nam przerywa ?
- No wiesz Kim … Albo los nie chce byście byli razem albo czeka na odpowiednią chwilę by was połączyć ^^
- Oby chodziło o to drugie …
- Na pewno chodzi o to drugie bo wy z Jackiem jesteście dla siebie stworzeni !!
- Dzięki , że tak myślisz . A jak tam z Jerrym ?
- Bardzo dobrze nam się układa . Tylko Jerry nie jest bardzo romantyczny ; / . Nigdy mi nawet kwiatka nie dał !
- Och to kiepsko . – Powiedziałam patrząc na różę od Jacka która od tamtego dnia kiedy mi ją dał nie zwiędła a ładnie uschła . Czytałam w Internecie , że jeśli tak się stanie to znaczy , że została szczerze dana .
Po obejrzeniu filmu pomalowałyśmy sobie paznokcie i nałożyłyśmy sobie maseczki . Około 02 : 00 padłyśmy po ciężkim dniu …
__________________________________________________________________
No i jest rozdział 6 . Jak zwykle nudnawy ale dopiero rozkręcam się przed "tym" rozdziałem<3 , który najprawdopodobniej pojawi się w grudniu . Chyba , że nie wytrzymam i dodam wcześniej ^^ Zapraszam do komentowania ! :D

3 komentarze:

  1. AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! Jaaki super! <333 Kocham te twoje rozdziały ; *** Jesteś genialna! <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <3 Ale to twoje rozdziały są genialne ! ♥Czekam na kolejny rozdział u ciebie ! :D

      Usuń
    2. Błahahhahahah! Ale suchar, że aż tost! Jak moje genialne to Twoje są 8 cudem świata! <3 ;3 ;**

      Usuń