Na początek moja wersja " Hit The Road Jack " ( zmieniłam tylko koniec odcinka by móc połączyć Kim i Jacka ♥ ) Miłego czytania :3
________________________________________________________________
Trzymałam list. W głowie miałam tysiące myśli . Czy nie
weźmie mnie za wariatkę albo przestanie się do mnie odzywać po tym jak to
przeczyta . No trudno , czas mu wyznać uczucia
ponieważ jeśli nie zrobię tego teraz , to już nie będę miała okazji .
Ubrałam kurtkę i wyszłam z domu . Niepewnym krokiem doszłam do dojo . Jack
siedział koło Rudy’ego na ławce i coś trzymał . Chwila , to był list. Czy on
był dla mnie , a jeśli tak to co tam pisało . Podeszłam do niego . Cała się
trzęsłam. Jack gdy tylko mnie zobaczył wstał , podszedł do mnie i powiedział :
- Kim mam coś dla ciebie – powiedział i wręczył mi list na którym było napisane
moje imię. – Jack , ja też mam coś dla ciebie -
Odpowiedziałam i dałam mu mój list – Tylko proszę , obiecaj mi , że przeczytasz
go dopiero w samolocie- Zgodził się i przytulił mnie mocno a po tym odszedł .
Czułam jak łzy spływają mi po policzkach . Postanowiłam wrócić do domu . Te
wszystkie emocje mnie przerastały . Gdy doszłam już do swojego pokoju
,przebrałam się w coś luźniejszego i położyłam się na łóżku by przeczytać list
. A brzmiał on tak : Droga Kim . Długo myślałem jak napisać ten list. Chcę ci
powiedzieć , że pierwszego dnia jak cię
zobaczyłem , serce zaczęło bić mi
szybciej . Każda następna spędzona z tobą chwila była magiczna . Wiele razy
chciałem ci powiedzieć to co czułem ale nie miałem odwagi , ponieważ myślałem ,
że nie odwzajemniasz moich uczuć . Teraz gdy myślę o tym , że muszę wyjechać ,
serce mnie boli . Chciałem ci powiedzieć tylko
, że jesteś dla mnie tą jedyną . Będę tęsknić . Jack . Po
przeczytaniu tego zamarłam . Mój list brzmiał dokładnie tak samo. Pomyślałam ,
że to nie może się tak skończyć . Wyciągnęłam swoje oszczędności , które miałam
przeznaczyć na świąteczne prezenty i pobiegłam na lotnisko kupić najbliższy lot
do Chin . OCZAMI JACKA:
Wystartowaliśmy . Byłem w drodze do nowego życia . Niestety bez Kim . Gdy tylko
o niej pomyślałem , przypomniałem sobie o liście . Po przeczytaniu musiałem wrócić . Byliśmy parę tysięcy nad
ziemią ale dla Kim byłem gotowy skoczyć z samolotu ze spadochronu . Lot się
strasznie dłużył . Gdy wylądowałem , sprawdziłem wszystkie samoloty lecące do
domu. Niestety z powodu świąt , najbliższy samolot miał być jutro , została mi
tylko jedna możliwość , wrócić stopem . Pan , który mnie wiózł powiedział , że
dowiezie mnie na lotnisko w Pingamie ,
gdzie złapie samolot do domu . OCZAMI
KIM : Byłam w samolocie . Przez pierwszą godzinę nic się nie działo aż
nagle ogłosili alarm : UWAGA! Z
powodu nagłej śnieżycy jesteśmy zmuszeni wylądować na lotnisku w Pingamie . I
jak ja teraz dolecę do Jacka . Po wylądowaniu zrezygnowana wysiadłam i poszłam
sprawdzić najbliższy lot do miejscowości w której miał być Jack . Lotnisko było
ślicznie wystrojone. Wszędzie było pełno lampek i choinek . Jednak nic nie
poprawiało mi humoru , ponieważ nie było przy mnie Jacka . Gdy byłam w trakcie
sprawdzania , ktoś głośno wykrzyczał moje imię . To był Jack . Podbiegłam do
niego. – Jack , co ty tu ro… - nie zdążyłam dokończyć , ponieważ Jack mnie
pocałował . Czułam się jak w siódmym niebie .Dopowiedział tylko : - Obiecuje ,
że już nigdy cię nie opuszczę .
________________________________________________________________
"Rozdział" ( jeśli można to nazwać rozdziałem xd ) dedykuje C.Howard , ponieważ dzięki niej założyłam bloga i napisałam ten "rozdział" :3
________________________________________________________________
"Rozdział" ( jeśli można to nazwać rozdziałem xd ) dedykuje C.Howard , ponieważ dzięki niej założyłam bloga i napisałam ten "rozdział" :3
Awwww! <3 Ten świąteczny klimat...Jak to ślicznie wygląda w moich wyobrażeniach to woooow! <3 Aaa! ^^ Świetnie, bosko, cudnie i nie wiem jak jeszcze.! <3 Czekam na kolejne rozdziały, lub twoje własne wersje odcinków <33 Dziękuję za dedy! <33
OdpowiedzUsuńCudownie napisany rozdział :) Oczywiście czekam na następny :* Będzie dzisiaj ? :D:*
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Postaram się, ale raczej jutro :3
OdpowiedzUsuńPostaraj się dziś! Proszę! <333
Usuńłoł jak słodko :)
OdpowiedzUsuńsuperrr